Moją drugą wielką miłością ( zaraz po modzie) są rowery. Zdecydowanie te w klimatach vintage! Bezproblemowe poruszanie się po zakorkowanym mieście, wiatr we włosach, słońce na twarzy i dobra muzyka. Wzrost poziomu endorfin gwarantowany! Zbliżamy się ku zimie, więc to chyba jedne z ostatnich wyjść w moim ulubionym beżowym płaszczu, czas przerzucić się na coś cieplejszego. Rękawiczki, bereciki, szaliczki pójdą w ruch. Odwlekam ten moment na ostatnią chwilę i próbuję się cieszyć złotą jesienią. Płaszcz, oxfordki, kapelusz i brązowy kuferek wraz z rowerem, moim zdaniem tworzą idealny zestaw.
Życzę jak najwięcej słońca
xxx
My second big love (after the fashion) are the bikes. Definitely those in vintage climates ! Easily goes everywhere without spending hours in traffics, wind in your hair, sun on your face and good music. Increased levels of endorphins guaranteed! We're getting closer to winter, so it's probably one of the last out in my favorite beige raincoat, well this is the time to switch to something warmer. Gloves, berets, scarfs goes into motion.Postponing the moment at the last minute and try to enjoy the golden autumn.Coats, oxford shoes, a hat and a brown trunk with the bike, in my opinion, form a perfect partnership.
I wish as much sun as it possiblexxx
płaszcz/coat Zara
oxfordki/oxford shoes Primark
kuferek/trunk vintage
pierścionek/ring Pirmark
zegarek/watch vintage ( a gift from my bf)
kapelusz/hat H&M